poniedziałek, 1 lipca 2019

I wszystko jasne.

Ostatnia sesja Rady Gminy. Raport bez debaty, jednogłośnie przyjęty ( mnie się w raporcie najbardziej podobał kawałek o gazie, zabytkach, aktywności obywatelskiej i ten dotyczący promocji osoby burmistrza, nie mylić z promocją gminy). Jednogłośnie udzielone wotum zaufania i absolutorium za 2018, gratulacje na stojąco. Czyli ideał, albo samorządowa bajka jak kto woli. Niestety później było już tylko gorzej. O forsę i promocję mi chodzi. Przy omawianiu raportu o stanie gminy, burmistrz chwali się jak to pięknie redukuje zadłużenie gminy, żeby później prosić radę o zgodę na zakup pawilonu handlowego na który chce przeznaczyć 2,5 mln zł i na ten cel gminę zadłużyć na ponad 1,5 mln. Zdanie radnego Szoli, że budynek nadaje się jedynie do kapitalnego remontu bądź wyburzenia, nie spotkało się z należytą uwagą. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że projektu tego co tam ma być, nie ma (podobno budynek ma mieć jakieś funkcje kulturalne) i radni tego „kota w worku” przy sprzeciwie Panów radnych Szoli i Dudka przegłosowali.
Co do promocji która realizowana jest w gminie na zasadzie od jednego „genialnego” pomysłu burmistrza do drugiego. Pomysły innych, nawet te najlepsze są odrzucane, jak choćby ta którą złożył gminie KS Górnik Zabrze. Tu usłyszeliśmy zupełnie nowe podejście do promocji gminy, otóż Pan burmistrz stwierdził, że promocja powinna łączyć a nie dzielić. „Czyś Pan zdurniał”, albo coś w tym stylu, powinien usłyszeć Pan burmistrz od któregoś z 18 radnych, niestety nie usłyszał. Sprawa wróciła do Komisji, mimo głosów rozsądku ze strony Panów Szoli i Mrowca. Porównując promocję gminy właściwie bez kosztów, na stadionie na który przybywa kilkanaście tysięcy ludzi z różnych zakątków śląska i nie tylko, z gołębiami puszczanymi do Dormagen czy drukiem kalendarza, jest miażdżące dla mnie na korzyść Górnika, dla Pana burmistrza na korzyść Dormagen. A teraz wyjaśnienie, dlaczego dla tej propozycji nie ma i nie będzie zgody - proste, zobaczcie kto ją złożył i wszystko jasne.
Inny temat to brak zgody na to, żeby Stowarzyszenie Miłośników Miasta Orzesze uporządkowało teren starego cmentarza (pisałem już o tym). Zgody na realizację tej inicjatywy nie będzie bo zdaniem burmistrza, będzie on rewitalizowany za pieniądze z funduszu norweskiego do którego Orzesze zamierza aplikować (rychło wczas, fundusz działa od 2004 roku). Pismo jakie Stowarzyszenie otrzymało w odpowiedzi, zamiast informacji w tym temacie i propozycji współpracy (Stowarzyszenie dysponuje dokumentacją) zawierało jakieś brednie, i tu mój apel do wszystkich, nie ustawajcie w wysiłkach, piszcie, inicjujcie. Wasze pomysły zostaną zerżnięte i przedstawione jako swoje (tzn. będziecie inspirować) a odpowiedzi wywalajcie od razu do kosza, bez czytania. Sprawa została również odesłana do komisji. A teraz wyjaśnienie, dlaczego dla tej propozycji nie ma i nie będzie zgody - proste, zobaczcie kto ją złożył i wszystko jasne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Katastrofa budowlana w Jaśkowicach, na razie winny Covid 19.

Potwierdziło się to co w Jaśkowicach było publiczną tajemnicą od dawna. Podczas rozbudowy SP 4, czy jak kto woli budowy przedszkola doszło w...